niedziela, 12 maja 2013

Z wycieczki do skansenu

Równie pięknego ptaka nie widziałam od lat. Siedział  wysoko na gałęzi z ogonem przypominającym kolorowy welon, sprowokowany sfrunął na ziemię i rozłożył swój fantastycznie wielki, kolorowy wachlarz, którym  jeszcze wydawał  trudne do oddania dźwięki- szumy. Szkoda, że nie mogłam zrobić lepszych zdjęć, ale pan paw  przemieszczał się szybko i mogłam go "ująć" tylko przez klatkę i pod światło ( za to z przodu i z tyłu). Czyste, pełne  i niesamowicie barwne pióra oczarowały nie tylko zwiedzających, podziwiały je także  kręcące się w pobliżu samiczki :).


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz